logo

Drodzy Czytelnicy

Nie da się ukryć, że wspinanie jest sportem zdominowanym przez mężczyzn. Ten stan dobrze odzwierciedla chociażby częstotliwość występowania w GÓRACH materiałów, których bohaterkami lub autorkami są kobiety. Nie ma wątpliwości, że takie „kobiece" artykuły zajmują - w skali roku - stosunkowo niewielką część objętości naszego pisma. Owszem, od czasu do czasu publikujemy obszerne wywiady z najlepszymi skałołazkami i alpinistkami (jak chociażby w ostatnich latach z Martina Čufar, Ines Papert czy naszą Olą Taistrą) lub zajmujące wspomnienia z wybitnych kobiecych przejść (np. reportaż z przejścia drogi Free Rider na El Capitanie autorstwa Steph Davis). Regularną porcję kobiecego pierwiastka otrzymujemy również za sprawą Elizy Kubarskiej, która wraz z Davidem Kaszlikowskim tworzy jeden z najbardziej prężnych polskich zespołów eksportowych, regularnie współpracujących z naszym pismem. Jednak kilka jaskółek wiosny nie czyni. Dlatego też, co nieco zainspirowani poprzez ciekawą inicjatywę piękniejszej części naszego górskiego środowiska, jaką był pierwszy w Polsce Wspinaczkowy Meeting Kobiet, postanowiliśmy sporą część numeru poświęcić wspinającym się Paniom. Wyrażenie „spora część" jest zresztą eufemizmem, ponieważ Panie kompletnie zdominowały ten numer, skutecznie wypierając kilka zapowiadanych materiałów.

Kobiecy numer musi zapowiadać adekwatna okładka. Chyba każdy, kto interesuje się wspinaniem skalnym rozpoznał bez trudu, czyja podobizna na niej widnieje. Baskijka Josune Bereziartu jak nikt inny zasługuje, aby otwierać tę wyjątkową edycję naszego magazynu. Zdjęcie to zapowiada obszerny wywiad z najlepszą skałołazką świata.

Miłośnicy wspinaczkowej fotografii z najwyższej półki oraz wielbiciele ciekawie opowiedzianych skalnych historii z pewnością zachwycą się kolejną odsłoną przygód Steph Davis na El Capie. Tym razem Amerykanka opisuje swoją epicką walkę o pierwsze klasyczne przejście - wedle słów Royala Robbinsa - „najpiękniejszej wspinaczki skalnej świata", czyli Salathé Wall.

Drugim dużym wywiadem, jaki proponujemy Czytelnikom, jest rozmowa z Anną Czerwińską. Punktem wyjścia jest oczywiście ostatni sukces Anki, czyli wejście na Makalu -ósmy ośmiotysięcznik w kolekcji polskiej himalaistki. W rozmowie przewija się jednak sporo innych tematów, w tym -jakżeby inaczej - zagadnienie pod tytułem „Kobieta w górach". Z pewnością wielu zaciekawi także wywiad z osobą spoza środowiska, o której himalaistycznym wyczynie jest jednak ostatnio bardzo głośno. Mowa o Martynie Wojciechowskiej, która opowiada o wejściu na Everest oraz o swojej górskiej pasji.

Najbardziej charakterystyczny materiał numeru to swego rodzaju ankieta, do której zaprosiliśmy jedenaście wybitnych polskich i zagranicznych skałołazek i alpinistek. Poproszone o wskazanie siedmiu najważniejszych, najlepiej zapamiętanych i przełomowych momentów w ich karierze wspinaczkowej udzieliły odpowiedzi, które układają się w fascynujące szkice autobiograficzne. Czytamy w nich o najważniejszych dokonaniach sportowych, ale i życiu prywatnym. Zaskakują one różnicami w podejściu do gór i wspinaczki, ale jeszcze bardziej punktami wspólnymi. Warto zapamiętać ten materiał, bo być może nadarzy się okazja porównania go z podobną ankietą, przeprowadzoną wśród panów.

Numer, który trzymacie w rękach znajdzie swoją kontynuację w przygotowywanej właśnie drugiej fotoedycji naszego pisma. Tam również nie zabraknie kobiet, piękna i gór. Zapraszamy już dziś.

Piotr Drożdż



adres email do składania reklamacji: reklamacje@czytaj.goryonline.com